POLISH REPORT



Provisional Cup VSF (cwiercfinal) 

K.S. POLONIA  -  HOPPERS CROSSING
1 : 1  (0 : 1) ; (0 :0)
Rzuty karne 3 :5

Bramki : (0 : 1) 43 min. - John Smith, (1 : 1) 76 min. - Darren Bednarski.
                Dogrywka 2 x 10 min. :  0 : 0		

Sklad K.S. "Polonia" : Slawomir Zientara, ( rez. Maciej Nadstazik), 
Lukasz Lewinski, Darren Bednarski, Henryk Blicharz, Adam Mostowski 
(c , 54' Marek Szpakolski), Pawel Dzielakowski, Robert Krysinski, 
Andrzej Gurman, Ivan Devcic, Michael Calandrella (46' Piotr Marmura), 
Lukasz Rabenda.

Trener : Leszek Dzielakowski.


	Prawdziwego kibica cieszy niezmiernie kiedy w wyrównanym 
spotkaniu pilkarskim wygrywa druzyna "w sumie" lepsza, oddanego 
kibica smuci kiedy dotyczy to przeciwników jego umilowanego zespolu.  
"W sumie" lepsi byli sympatyczni goscie z "Krzyzówki Skoczków"   . . . 
ta sympatie zaskarbili sobie po zaprezentowaniu doskonalej 
znajomosci polszczyzny ( cyt.: "k.... jego mac)  - reakcje na jedna 
z nielicznych pomylek calkiem przyzwoitego sedziego.  Pomylki raczej 
niezawinionej jesli wziasc pod uwage wplyw wiosennego halnego  
towarzyszacego w tym dniu pilkarzom i wiernym sympatykom polonijnej 
pilki noznej. A kibic to bez najmniejszych watpliwosci nasz Pan.  
Czego to obecny zarzad klubu nie robi dla tego naszego Pana  - w 
sezonie 2001 nowa oferta : polskie piwo firmy Dojlidy ( "Zubr" w 
cenie $2.50 lub $3.50 oraz dla posiadaczy kosci  "Ma-gnat" o mocy 
przecietnego kasku, w cenie $4.00 za 0.5l) z mozliwoscia spozycia 
tych medycyn przy autentycznych bukowych zestawach ogrodowych 
(fotele, stoliki, parasole) . . . wszystko to dzieki szczodrosci 
najnowszego sponsora "Polonii" pana Leszka Karpiesiuka z firmy 
Auspol Import Export.  Jeszcze raz gleboki uklon wdziecznosci w 
pana strone, panie Leszku. Cóz to za wspanialy przyklad do 
nasladowania. Podobnie jak kazdy inny polonijny klub sportowy, KS 
"Polonia" moze przetrwac (to podkreslenie to bynajmniej nie 
przesada) wylacznie dzieki hojnosci sponsów. Po raz wtóry podpowiadam, 
ze sponsor to równiez (jesli nie przede wszystkim) platny czlonek 
klubu.  Pomozecie ?!

	W sobotnim meczu zagrali Henryk Blicharz i Lukasz Rabenda - 
po raz pierwszy w tym sezonie. Przyznac nalezy, ze uczynili to w 
niezlym stylu, choc w przypadku Lukasza mozna bylo zauwazyc brak 
ogrania z silnym przeciwnikiem. Jak zwykle przyzwoite rzemioslo 
pilkarskie  Henryka przcmione zostalo blaskiem gwiazdy tego meczu - 
Lukasza Lewinskiego, który wspólnie z walecznym Andrzejem Gurmanem 
zasluzyl na najwyzsze noty. Niezwykle wymagajacy przeciwnik 
przetestowal nasza druzyne przed nowym sezonem (poczatek rozgrywek 
ligowych juz 31 marca - patrz Kalendarzyk Imprez Polonijnych) i to 
byla najcenniejsza zdobycz tego pucharowego cwiercfinalu. Szkoda 
doprawdy, ze nie zagramy na przedostatnim szczeblu . . . trudno. 
Po remisie 1 : 1 w normalnym czasie, dogrywka (wg zasady "zlotego 
gola") konczy sie bezbramkowym remisem i pora na spektakl strzelecki. 
Zaczynaja goscie, którzy doslownie wala jak z armaty. Nasi chlopcy 
egzekwuja karne bardziej technicznie . . . jest 3 : 3;  czwarty gol 
dla gosci i tuz po chwili piekna obrona goalkeepera Hoppers 
Crossing. Kolejna egzekucja , piata bramka . . . koniec nerwów. 
Pierwszy mecz sezonu 2001 w Albion : runda II, w sobote 7 kwietnia. 
Od godz. 13.00- rezerwa, o godz. 15.00-seniorzy. "Polonia" gra w 
II lidze (Provisional N/W).

Zapraszamy serdecznie. Chcesz miec pogodne popoludnie - przyjdz 
na mecz "Polonii".

Tadeusz ZIEGLER