POLISH REPORT



Runda IV : Sladami GKS Katowice ?

KS  POLONIA  -  LA TROBE UNIVERSITY
1 : 1  (0 : 0)
Bramki : (1 : 0) 50 min. - Pawel DZIELAKOWSKI, (1 : 1) 61 min. - K. Papagiantsis.

Sklad KS  "Polonia" : Slawomir Zientara, Lukasz Lewinski, Henryk Blicharz, 
Darren Bednarski,  Adam Mostowski (c), Marek Szczepanski , Pawel Dzielakowski, 
Robert Krysinski, Andrzej Gurman , Ivan Devcic, Michael Calandrella. 

Trener : Leszek Dzielakowski.

REZERWA: Maciej Nadstazik, Jerzy Doktor, Dariusz Felsztynski, Leszek Jakielaszek , 
Marek Szpakolski,  Hasan Ikiz, Omar Dachs, Grzegorz Gamanski,  Roch Wodzien-Voller, 
Mark Tassone, Ovidiu Neagoie, Andrzej Jezard, Miroslaw Czerwinski, Wojtek Galon.

Trener : Tadeusz Krysinski.

Rezerwa :   KS "Polonia "  -  LaTrobe University    5 : 0 (1 : 0)
Bramki (rezerwa) dla "Polonii": 20'- Marek Szpakolski, 55'- Mark Tassone, 
76'-Ovidiu Neagoie, 78'-Roch Wodzien-Voller, 82'-Leszek Jakielaszek. 
 	
	Trzeci remis 1 : 1 na cztery rozegrane mecze . . . i zupelnie realna 
szansa, aby pobic niewiarygodne wprost "osiagniecie" krajowego GKS-u, który 
w 22-kolejce I-ligi polskiej po raz jedenasty (!) zremisowal (w Slaskich 
derbach z niebieskimi,  tez 1 : 1).  Prosta matematyka pozwala sugerowac 
maksymalna ilosc polonijnych  remisów na az 21 . . . a tego nawet górnicy 
z Katowic nie sa w stanie wyfedrowac (jako, ze w kraju pozostalo juz tylko 
8 rund do konca sezonu). I na tym, niestety, zarty sie koncza. Remis na 
wlasnym boisku to nie zaledwie 1 punkt zdobyty  lecz przede wszystkim az 2 
pkt  (!!) stracone. Co prawda urwalismy tez zdziebko liderowi tabeli (to 
wlasnie LaTrobe Uni byl na czele tabeli), ale przeciez w obecnej pilce noznej 
przepisy wyraznie preferuja zwyciestwa - stad tez punktowane jest ono 
trzykrotnie wyzej niz remis. Trywialnym bedzie wiec tez i stwierdzenie, ze 
jeszcze nikt samymi remisami nie zdobyl tytulu czy awansu. To chyba az nadto 
oczywiste.

"Polonia" rozpoczela to spotkanie zupelnie obiecujaco. Choc od pierwszych 
minut gry latwo bylo "rozszyfrowac" akademików (przynajmniej pod wzgledem 
wysokich umiejetnosci pilkarskich) to w sumie statystyka wskazuje na lekka 
przewage bialo-czerwonych. Oddalismy dwukrotnie wiecej strzalów w swiatlo 
bramki no bylismy o wiele czesciej faulowani (az 14-krotnie). W pomeczowej 
rozmowie z trenerem LaTrobe otrzymalem dosc proste wyjasnienie : byl to 
wynik krótkiego krycia i przedmeczowej taktyki niedopuszczania "Polonii"  
do rozwiniecia skrzydel. Faktycznie - nie bylo w tych ostrych wejsciach 
brutalnosci i zlosliwosci. Ot, meska gra. Sytuacja ulegla radykalnej zmianie 
w II-czesci spotkania. Z kazda minuta zwiekszala sie przewaga gosci . Bramke 
zdobyl jednak Pawel Dzielakowski, który po raz trzeci w tym sezonie zamienil 
rzut rozny na gola w niemalze identyczny sposób (silna, plasowana glówka w 
krótki róg bramki). Bylo to jednak wszystko na co bylo stac "Polonie"  w 
tym meczu. Wkrótce padlo wyrównanie i rozpoczal sie non-stop atak na polska 
bramke. To, ze spotkanie zakonczylo sie remisem bylo zasluga Slawomira 
Zientary w bramce.

Dzieki Bogu, mamy tez w klubie druzyne rezerwy. Pozwoli to po raz wtóry 
"upiekszyc" to sprawozdanie "kwiatkiem" kolejnego, wysokiego zwyciestwa w 
wykonaniu "Polonii". Rezerwa pod trenerskim okiem Tadeusza Krysinskiego 
doslownie gromi swoich przeciwników - czy to outsiderów, czy liderów 
klasyfikacji. (Rezerwa LaTrobe rowniez prowadzila po trzech rundach, roznica 
bramek). Cala druzyna zasluzyla na najwyzsze noty i tylko dlatego nie 
przytaczam nazwisk, aby nie powtórzyc pelnego skladu zespolu (powyzej). 
Wydaje sie jednak, ze ta dominacja polskiego zespolu wynika z faktu grania 
w . . . 12-tke. Tym dwunastym "zawodnikiem" jest biegajacy wzdluz linii 
trener Tadeusz Krysinski. Jego nakazy, zakazy, krytyka, pochwaly  i "oczy" 
bez watpienia stanowia tajna bron rezerwy "Polonii". Tak trzymac!

W najblizsza sobote, 12 maja, kolejne mecze. KS "Polonia" wyjezdza do Port 
Melbourne aby zmierzyc sie z niebezpieczna druzyna New South Port United. 
Serdecznie zapraszamy. O godz.13.00 -  rezerwa, a o 15-tej - pierwsza.
Chcesz miec pogodne popoludnie - przyjdz na mecz "Polonii".